Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia, ks. Mariusz Kopacz


Dziękujemy Ci, Jezu obecny w Najświętszym Sakramencie, że jeszcze raz przypominasz nam prawdę o Bogu miłosiernym. Rozważaliśmy ją w ubiegłym roku, przeżywając Jubileusz Miłosierdzia, uczestnicząc w licznych wydarzeniach tego wyjątkowego czasu, korzystając z wielu obfitych łask. Dziękujemy, że ta prawda na nowo ożyła w naszych sercach, że ukazała nam oblicze Ojca, który kocha i przebacza, który czeka i tęskni nawet za najbardziej marnotrawnym dzieckiem.

Dziękujemy, Panie, za związane z Jubileuszem wydarzenia – Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i wizytę Ojca Świętego. Pozwoliły nam one doświadczyć powszechności Kościoła, jego siły, różnorodności i potencjału. Nie chcemy pozostać tylko przy wspomnieniach i miłych wrażeniach, chcemy, aby stały się one gruntem rozwoju naszej wiary i bliskości z Tobą.

Dziękujemy, Jezu, za promienie miłosierdzia Bożego, które spływają na nas w sakramentach, szczególnie w sakramencie pokuty, tym stale otwartym zdroju łaski, z którego zawsze możemy skorzystać. Ty pozwalasz nam zbliżać się do Ciebie z naszymi słabościami i grzechami, niszczysz je w ogniu Twojej miłości, a nam pomagasz powstawać i ruszać w dalszą drogę.

Pieśń

Prosimy, o Jezu nasz, o miłosierdzie dla nas i świata całego. Dla nas, bo wciąż Twego miłosierdzia potrzebujemy, wciąż jesteśmy bez niego bezradni. Nie ma ludzkich środków i sposobów, by uleczyć sumienie, by poskładać okaleczoną duszę, by naprawić zniszczone serce. Tylko zdroje miłosierdzia Bożego są tutaj właściwym, odpowiednim i skutecznym środkiem, po który możemy sięgnąć. Tylko miłosierdzie Boże może zmyć brud grzechów i przywrócić życie.

Prosimy o miłosierdzie dla świata, bo pogrąża się on w chaosie, zagubił właściwe drogi, stracił swoje cele i sam nie wie, dokąd zmierza. Łatwo możemy wskazać, Panie, wiele miejsc tak tragicznych, tak beznadziejnych, że żadna ludzka miara i żaden ludzki wysiłek nie są już adekwatne i wystarczające. Tam właśnie najbardziej potrzebne jest Twoje miłosierdzie. By kruszyło mury nienawiści, niezrozumienia, nieakceptacji, by przywracało nadzieję, by na nowo uczyło miłości, szacunku i odpowiedzialności.

Prosimy Cię, Jezu, o apostołów miłosierdzia Bożego. Niech prawda o nim i jego moc docierają do coraz to nowych zakątków świata, środowisk i osób. Niech zmniejsza się rzesza tych, którzy nie znają takiego miłosiernego Boga, którzy nie wiedzą, że On czeka, by wrócili, którzy nie wiedzą, że mogą do Niego przyjść i przy Nim pozostać.

Pieśń

Przepraszamy Cię, Chryste, za lekceważenie miłosierdzia Bożego, za naszą obojętność na ten wielki skarb znajdujący się w zasięgu naszej ręki. Przepraszamy za to, że tak rzadko do miłosierdzia Bożego się odwołujemy i tak rzadko o nie się modlimy, że łatwa i prosta modlitwa koronką nie jest naszą modlitwą codzienną, nie jest modlitwą, której uczymy dzieci. A przecież, jak sam powiedziałeś, jest to modlitwa ostatniego ratunku nawet dla największego grzesznika.

Przepraszamy, Panie Jezu, za ogromne zaniedbania związane z sakramentem pokuty, z tym najobfitszym zdrojem miłosierdzia. Przepraszamy za spowiedzi odkładane przez długi czas, za spowiedzi byle jakie i nieprzygotowane, za spowiedzi odbyte w pośpiechu i bez zastanowienia. Każda taka spowiedź jest brakiem szacunku dla miłosiernego Stwórcy. Nade wszystko przepraszamy Cię, Jezu, za każdą spowiedź świętokradzką, za to naigrywanie się z łaski Boga, za niewdzięczność serca oraz za kompletny brak świadomości, jaka jest cena naszego zbawienia.

Chryste, przepraszamy także za to, że w swoich środowiskach nie jesteśmy emisariuszami miłosierdzia Bożego. Papież tak nas do tego zachęca i namawia, tak mu zależy, byśmy byli świadkami miłosierdzia, a my boimy się albo wstydzimy. Brak nam wiary lub ochoty, żeby rzeczywiście opowiadać o miłosierdziu Boga. Tylu spotykamy ludzi w różny sposób poranionych, zagubionych, smutnych, przygnębionych, bezradnych. Iluż z nich mogłoby odzyskać spokój, równowagę i uśmiech przy konfesjonale, na modlitwie, dzięki kierownictwu duchowemu. Gdyby im tylko podpowiedzieć, gdyby ich tylko zachęcić, gdyby ich tylko do Ciebie zaprosić...

Pieśń