Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


„Bo są tutaj, obok mnie, w kościele, robią znak krzyża, wstają, klękają, a ja domyślam się, że w ich głowach dzieje się to samo co w mojej, to znaczy bardziej chcą wierzyć, niż wierzą, albo wierzą chwilami” [1] – pisał Czesław Miłosz.

Tomasz wykazał się nadmierną ostrożnością wobec Apostołów, którzy widzieli Jezusa. Nie przekonały go ich słowa, mimo że byli mu bardzo bliscy. Gdyby okazał więcej zaufania, z pewnością nie zostałby zapamiętany jako niewierny.

Profesor Piotr Sztompka, autor książki Zaufanie. Fundament społeczeństwa, twierdzi, że warto zaryzykować i uwierzyć w człowieka: „Kiedy poczyta się biografie ludzi, którym w życiu się udało, zobaczymy, że taka strategia  się sprawdza” [2].

1 Czesław Miłosz, Piesek przydrożny, Kraków 1998, s. 27.
2 Kultura Zaufania. Z profesorem Piotrem Sztompką rozmawia Tomasz Wiścicki, „Więź” 2007, nr 2–3 (592–593), s. 60.