Szczęśliwy naród wybrany przez Pana, ks. Mariusz Kopacz


Jezu, śpiewaliśmy dzisiaj: „Szczęśliwy naród wybrany przez Pana”. Dziękujemy Ci za ten dar wybrania, który może być źródłem naszego szczęścia. Dziękujemy, że jesteśmy wybrani przez Boga. Wybrani darem chrztu, wybrani darem wiary. To wybranie to wielka łaska i zaszczyt, ale również zadanie i odpowiedzialność.

Dziękujemy najdroższy, Jezu, za wspólnoty, które tworzymy. Za wspólnotę narodu, wspólnotę lokalnej społeczności, wspólnotę parafialną, a przede wszystkim za wspólnotę rodzinną. Dziękujemy, że możemy te wspólnoty budować u Twego boku i razem z Tobą, że to Ty jesteś architektem naszych więzi. Dziękujemy za to, że angażujesz się w nasze wzajemne relacje i pomagasz nam je ubogacać oraz w pełni wykorzystywać.

Dziękujemy, Chryste, że uczysz nas być prawdziwie szczęśliwymi. Pomagasz nam odkrywać i rozumieć, że naprawdę szczęśliwi możemy być jedynie w bliskości i przyjaźni z Tobą. Dziękujemy za ujawnioną nam tajemnicę szczęścia polegającego na współpracy z Tobą, Panie, a także za to, że cierpliwie chronisz nas i przestrzegasz przed szczęściem złudnym, fałszywym i groźnym.

Pieśń

Prosimy Cię, Panie, w intencji naszej Ojczyzny, byśmy mimo różnic i nieporozumień, potrafili być jednym narodem, byśmy jako naród stawali przed Bogiem i jako naród szanowali Boże prawa. Pomóż nam, Jezu, dbać o dobro wspólne i umacniać jedność opartą na wspólnych korzeniach i trwałych fundamentach. Prosimy o błogosławieństwo dla Polski i wszystkich, którzy w niej żyją, jak i dla tych Polaków, którzy z różnych powodów musieli opuścić ukochaną ziemię ojczystą.

Prosimy, Jezu, o głód szczęścia prawdziwego, abyśmy to jego w życiu szukali i pomimo, że jest ono trudniejsze i bardziej wymagające, za nim podążali. Daj nam łaskę rozpoznawania tego szczęścia, które tylko takim nazywamy, a które w rzeczywistości jest jedynie ułudą. Prosimy, Panie Jezu, o umiejętność dzielenia się szczęściem i czynienia bardziej szczęśliwym naszego otoczenia i serc spotykanych ludzi. Prosimy, abyśmy umieli cieszyć się szczęściem innych i pomagać to szczęście pomnażać.

Prosimy, Chryste, byśmy coraz lepiej rozumieli nasze wybranie, nasze powołanie. Niech będzie nam dane coraz głębsze jego poznanie i większe docenienie, byśmy przez jego realizację doskonalili siebie i naszą więź z Tobą. Prosimy, pomóż nam pogłębiać to powołanie, które od Ciebie otrzymujemy, rozwijać je i czynić z niego dar dla Boga i ludzi.

Pieśń

Przepraszamy Cię, Chryste, za niewierność naszemu powołaniu, za to, że nie staramy się go lepiej poznać i pełniej realizować. Przez to tracimy tę niepowtarzalną szansę uczestniczenia w Twoich planach i pomocy w ich realizacji, a nasze życie staje się coraz mniej chrześcijańskie, coraz mniej Boże i coraz dalsze od nakreślonych przez Ciebie ideałów.

Przepraszamy za słowa, czyny, zachowania i postawy godzące we wspólnoty, w których żyjemy. Przepraszamy za wywoływanie konfliktów i kłótni pośród ludzi i za to, że często nie umiemy godzić zwaśnionych czy właściwie zachować się w sytuacjach trudnych i napiętych. Szczególnie przepraszamy za wszystkie rany, jakie swoją postawą zadajemy rodzinie.

Przepraszamy, Jezu, za częste z naszej strony szukanie szczęścia z dala od Ciebie. Za to, że łatwo dajemy się zwieść pozorom i ułudzie proponowanej przez świat nazywający szczęściem wiele rzeczy, które nie mają z nim nic wspólnego. Przepraszamy za podążanie za szczęściem fałszywym, łatwym, niewymagającym, często prowadzącym nas na manowce życia i wiary. Wybacz, Panie, pyszne przeświadczenie, że sami możemy i umiemy być architektami własnego szczęścia, że sami bierzemy się za jego kształtowanie, nie licząc się ani z Tobą, ani z dobrem i szczęściem otaczających nas bliźnich.

Pieśń