Usprawiedliwienie przez wiarę, ks. Tomasz Jelonek


Słyszeliśmy dziś, jak prorok Natan karcił króla Dawida za jego grzech. Karcenie to odniosło skutek i Dawid przed Bogiem wyznał swoje winy. Jezus odpuszcza liczne grzechy kobiecie, która bardzo umiłowała. Sprawa grzechu i jego odpuszczenia oraz usprawiedliwienia grzesznika w oczach Boga rozwinięta została przez św. Pawła. Postaramy się rozważyć ten temat całościowo na podstawie także innych miejsc w pismach Pawłowych, które poruszają sprawę usprawiedliwienia przez wiarę.

Usprawiedliwieniem nazywamy zbawczy dar przywrócenia sprawiedliwości, który sprawia, że człowiek znajduje przyjęcie w oczach Boga. Usprawiedliwienie jest skutkiem Chrystusowego zmartwychwstania, a człowiek otrzymuje je przez wiarę. Naukę tę wyłożył św. Paweł w Liście do Rzymian:

„Teraz jawną stała się sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków. Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi” (Rz 3,21-25).

Jak wiemy z przeglądu treści listów Pawłowych, bardzo istotnym problemem, często tam poruszanym, był ten, czy do osiągnięcia usprawiedliwienia potrzeba pełnienia uczynków przepisanych przez Prawo Mojżeszowe, czy wystarczy sama wiara w Chrystusa.

Paweł, który został posłany przede wszystkim, aby przyprowadzić pogan do Chrystusa, z całą siłą bronił twierdzenia, że usprawiedliwienie dokonuje się dzięki przyjęciu wiary, niezależnie od pełnienia uczynków Prawa. Problem ten występuje przede wszystkim w dwu listach. W Liście do Galatów wobec ataków na stanowisko Pawła i kreciej roboty tak zwanych żydujących Apostoł bardzo gwałtownie polemizuje w obronie usprawiedliwienia z wiary. W Liście do Rzymian natomiast wykłada spokojnie i całościowo to zagadnienie. W obu listach biblijnym dowodem, popierającym stanowisko Pawła, jest przykład Abrahama, który uwierzył Bogu i zostało mu to poczytane za sprawiedliwość.

Zasady Pawłowej nauki w tym względzie zostały wyłożone w Liście do Galatów:

„My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie pogrążonymi w grzechach poganami. A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia... Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo” (Ga 2,15-16.21).

Przed przyjściem Chrystusa Prawo wskazywało na grzechy, ale nie dawało usprawiedliwienia, bo spełnianie uczynków Prawa było tylko znakiem posłuszeństwa, ale nie miało mocy usprawiedliwiania. Gdyby było inaczej, niepotrzebna dla usprawiedliwienia byłaby śmierć krzyżowa Jezusa. Jeżeli natomiast dopiero Chrystus przynosi usprawiedliwienie, uczynki wykonywane na mocy Prawa nie mają wartości usprawiedliwiającej i dopiero wiara w Chrystusa doprowadza do Boga.

Kiedy Paweł twierdzi, że nie uczynki, ale wiara ma moc usprawiedliwienia, ma na myśli wiarę w znaczeniu biblijnym, a więc nie tylko intelektualne przyjęcie prawd objawionych, ale przede wszystkim uwierzenie, czyli zawierzenie Bogu, które wyraża się zachowaniem przykazań danych przez Niego. Tak więc wiara, o której mówi św. Paweł, nie jest wiarą pozbawioną praktycznej strony, realizującej się w odpowiednim czynie, ale nie są to czyny przepisane przez Prawo Mojżeszowe, lecz wynikające z prawdy, która zostaje przyjęta przez wiarę.

U Pawła nie ma wykładu wiary, który nie podawałby równocześnie praktycznych zastosowań. Podział listów na części doktrynalne i parenetyczne, z których pierwsze miałyby jedynie pouczać o wierze, a drugie wskazywać na praktyczne konsekwencje, nie jest adekwatny i można go rozumieć jedynie w tym sensie, że pewne partie listów bardziej zajmują się stroną teoretyczną, a inne bardziej poświęcone zostały praktyce. Faktycznie jednak w ramach teoretycznych wywodów Paweł zawsze wstawia praktyczne wnioski wypływające z przedstawianej teorii, a jeżeli mówi o sposobach postępowania, to zawsze podbudowuje je teoretycznymi uzasadnieniami. Stąd wiara zawsze musi wyrażać się uczynkami, ale jej właściwymi i różnymi od uczynków przepisywanych przez Prawo.

Zanim jeszcze w listach Pawłowych wynikła sprawa wiary i uczynków Prawa, w Pierwszym Liście do Tesaloniczan Paweł dziękuje Bogu za czyn wiary, trud miłości i wytrwałość nadziei, jakie charakteryzowały Tesaloniczan. Wiara zawsze musi wyrażać się właściwymi jej uczynkami, inaczej nie będzie wiarą usprawiedliwiającą.