Zbawczy plan Boga, ks. Tomasz Jelonek


Wpatrując się w Serce Jezusa, rozpoznajemy Boży plan zbawienia, który jest planem miłości. Temu planowi chcemy się dziś przypatrzeć.

Na przestrzeni czasu realizuje się to, co Bóg z góry zaplanował. Plan ten najpierw był ukryty w Bogu, częściowo został objawiony w Starym Testamencie, a wypełniony w Nowym. Przez wydarzenia Starego Testamentu stawał się coraz jaśniejszy, aby zajaśnieć w osobie i dziele Jezusa Chrystusa. Przez to wszystko zbawcza wola Boga staje się stopniowo w konkretnych sytuacjach dziejów ludzkich opieką, wyzwoleniem, wykupem, uleczeniem, zbawieniem, zwycięstwem, życiem i pokojem.

O planie Boga i jego realizacji mówi konstytucja soborowa Dei verbum. Niezwykle ważnym jej stwierdzeniem jest to, że plan Boży urzeczywistnia się przez słowa i czyny ze sobą ściśle powiązane. To poucza nas, czego mamy szukać w Piśmie Świętym. Zawiera ono słowa, czyli Bożą naukę, i czyny, czyli historię zbawienia.

Wzajemne powiązanie jest także wzajemnym objaśnianiem się: czyny objaśniają słowa, a słowa objaśniają czyny. Pismo Święte nie jest jednak teorią o zbawieniu, gdyż przede wszystkim pokazuje Boże czyny. Zbawienie i objawienie wyrażają się wielkimi dziełami Boga, przez które kontaktuje się On z człowiekiem.

Prologiem dziejów zbawienia jest stworzenie świata i człowieka. Bóg stwarza człowieka, aby go przygarnąć do siebie, obdarzając swoją miłością. Człowiek obdarowany miłością zbawiającą odpowiedział Bogu nieposłuszeństwem. Ta negatywna odpowiedź jest drugim aktem dziejów zbawienia. Bóg i wtedy nie wycofuje swej zbawczej woli, ale zapowiada odkupienie.

Jako następny etap traktujemy okres pomiędzy stworzeniem a przymierzem zawartym z Abrahamem. Nazywamy go prehistorią biblijną. Niezwykle długi okres opisany jest krótko w pierwszych jedenastu rozdziałach Księgi Rodzaju. Okres patriarchów jest kolejnym etapem historii zbawienia. Potem następuje wyjście z Egiptu i przymierze synajskie zawarte z całym narodem. Jego konsekwencją było zdobycie Ziemi Obiecanej. Historię Izraela w ramach tego planu rozważamy jako etap prowadzący do centralnego momentu dziejów zbawienia, jakim jest osoba i dzieło Jezusa Chrystusa. Po Jego wniebowstąpieniu rozpoczął się czas Kościoła – okres, w którym żyjemy – będzie on trwał do epilogu historii zbawienia, którym będzie paruzja Chrystusa.

W ten sposób rysuje się przed naszymi oczyma cała panorama dziejów zbawienia. To wszystko, co mówiliśmy o planie Bożym i Bożej woli zbawczej w tym planie się realizującej, ujął w sposób piękny i trudny równocześnie św. Paweł w hymnie rozpoczynającym List do Efezjan (1,3-14). Hymn ten można nazwać hymnem na cześć Bożej woli zbawienia człowieka. Jest on bardzo często stosowany w liturgii. Nic dziwnego, jest bowiem streszczeniem biblijnego orędzia o Bogu Zbawicielu. Tekst jest trudny do zinterpretowania, stanowi on pod względem gramatycznym bardzo rozbudowane zdanie, gromadzące dużą ilość terminów o bardzo bogatej zawartości treściowej.

Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec
Pana naszego Jezusa Chrystusa,
który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich – w Chrystusie.
W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych
synów przez Jezusa Chrystusa,
według postanowienia swej woli,
ku chwale majestatu swej łaski,
którą obdarzył nas w Umiłowanym.
W Nim mamy odkupienie przez Jego krew –
odpuszczenie występków
według bogactwa Jego łaski.
Szczodrze ją na nas wylał
w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia,
przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli
według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął
dla dokonania pełni czasów,
aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie:
to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.
W Nim dostąpiliśmy udziału my również,
z góry przeznaczeni zamiarem tego,
który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli,
po to byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu –
my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie.
W Nim także i wy –
usłyszawszy głoszenie prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia,
W Nim także – uwierzywszy – zostaliście opatrzeni pieczęcią,
obiecanym Duchem Świętym,
który jest zadatkiem naszego dziedzictwa na odkupienie,
to jest nabycie wyłącznej własności przez Boga,
ku chwale Jego majestatu.

Plan Boży obejmuje trzy okresy Bożego działania, których podstawową treść wyrażają kolejne czasowniki: wybrał, obdarzył i wylał szczodrze.

Boża inicjatywa jest odwieczna i suwerenna. Bóg wybrał ludzi przed założeniem świata, aby ich przygarnąć, aby stanęli przed Jego obliczem i aby byli Jego przybranymi dziećmi. Dokonał tego swoim przeznaczeniem według postanowienia swej woli. Ta zbawcza wola wyraża się przez chcenie, upodobanie, postanowienie i decyzję. Dokonuje się zaś przez obietnicę, wybranie, przeznaczenie i powołanie.

Każdy z przytoczonych terminów zawiera bogatą treść. Nie będziemy jej tu szczegółowo analizować, ale jeżeli Kościół daje nam często w liturgii te słowa do rozważania, to w celu ukazania nam głębi Bożych tajemnic, które mamy stale czynić przedmiotem naszej medytacji.

W tym miejscu zwrócimy tylko uwagę na często powtarzające się słowa „w Chrystusie” lub zastępczo „w Nim”. Omawiany hymn podkreśla w ten sposób, że życie chrześcijanina dokonuje się w chrystosferze. Zamysłem Bożym, który istnieje od początku i który realizuje się w historii zbawienia, jest, aby człowiek wszedł w tę chrystosferę, aby w niej Chrystus wszystko zjednoczył, będąc Głową. W ten sposób wypełnia się i realizuje Boży plan, a wszystko zdąża ku pełni, która jest kresem planu i działania zbawczego.

Te myśli niech nam towarzyszą przy dzisiejszym wpatrywaniu się w  pełne miłości Serce Jezusa.