Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


W lusterku samochodu zobaczyłem

nagle bryłę katedry w Beauvais;
rzeczy wielkie mieszkają w małych
przez chwilę [1].

Nasienie gorczycy ma średnicę zaledwie jednego milimetra. Jako dojrzały krzew osiąga wysokość czterech, a nawet pięciu metrów. Jego pień jest mniej więcej grubości naszej sosny. Ojcowie Kościoła widzą w ziarenku gorczycy samego Jezusa, który zasiany wśród ludzkości rozwija się w drzewo Kościoła [2].

„Kiedy Chrystus w symbolicznej chwili zakładał swoje wielkie stowarzyszenie, nie wybrał na kamień węgielny ani błyskotliwego Pawła, ani mistyka Jana, ale krętacza, snoba, tchórza – słowem, człowieka. I na tej opoce zbudował Kościół swój, a bramy piekielne go nie przemogły” [3] – pisze Chesterton.

1 Adam Zagajewski, Podróż do Itaki przez Wenecję, Moskwę, Sachalin, Haiti..., „Zeszyty Literackie” 2006, nr 93, s. 111.
2 Zob. Barbara Szczepanowicz, Atlas roślin biblijnych. Pochodzenie, miejsce w Biblii i symbolika, Kraków 2003, s. 169–170.
3 Gilbert Chesterton, Heretycy, przeł. Jaga Rydzewska, Warszawa–Ząbki 2004, s. 59.