Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


Klient poprosił o przepiłowanie na połowę dużego diamentu. Szlifierz zlecił to młodemu pracownikowi. – Powierza Pan to smarkaczowi? Pan wie, ile jest wart ten diament? – Ja wiem, ale on jeszcze nie wie. Jemu ręka nie zadrży [1].

Jezus chciałby uczniom jeszcze wiele spraw wyjaśnić; wytłumaczyć tajemnicę swojego zjednoczenia z Ojcem, rolę i znaczenie Ducha Świętego. Ich możliwości są jednak ograniczone, nie są w stanie więcej przyjąć i zrozumieć.

„Każdą tajemnicę świata można zgłębić przez długie o niej rozmyślanie. Ale Bóg lubi złodzieja, który wyłamuje zamek: takim złodziejem jest człowiek, który gwałtem dąży do miłości Boga” [2] – mówił Magid z Międzyrzecza.

1 Zob. Tadeusz Żychiewicz, Cnoty i niecnoty, Kraków 1991, s. 37.
2 Martin Buber, Opowieści chasydów, tłum. Paweł Hertz, Poznań–Warszawa 2005, s. 118.