Trudna tajemnica, ks. Wacław Chmielarski


Nauka Kościoła zawiera w sobie obok porywających przypowieści i tekstów zawartych w ewangeliach i w Starym Przymierzu także prawdy trudne do zgłębienia przez rozum ludzki. Na czele tych prawd stoi dogmat o Trójcy Świętej – o Bogu jedynym w swojej ISTOCIE, ale troistym w OSOBACH.

Jest to jedna z największych tajemnic naszej wiary. Objawił ją ludziom Pan Jezus. Wyznajemy ją już na początku Mszy św. dwa razy:
– zawsze znakiem krzyża świętego,
– często słowami: „Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen”.

1. Centrum wiary i życia chrześcijańskiego

Katechizm Kościoła katolickiego poświęca zagadnieniu Trójcy Świętej ponad 30 punktów (232–267). Wypada przytoczyć przynajmniej jeden z nich:

Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej podstawowym i istotnym nauczaniem w «hierarchii prawd wiary». Cała historia zbawienia nie jest niczym innym, jak historią drogi i środków, przez które prawdziwy i jedyny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, objawia się, pojednuje i jednoczy ze sobą ludzi, którzy odwracają się od grzechu (KKK 234).

Zauważmy, jak wysoko umieszcza Katechizm tajemnicę Trójcy Świętej, mówiąc, że stanowi ona „centrum wiary i życia chrześcijańskiego”. Tajemnica ta dotyka tzw. wewnętrznego życia Bożego. Poucza nas ona, że Bóg jest w swym wewnętrznym życiu nieskończoną mądrością i nieskończoną miłością. Bóg nie tylko poznaje, ale i miłuje siebie. Z poznania Ojca i Syna rodzi się nieskończona miłość. Ojciec miłuje Syna i Syn odwzajemnia się miłością, a ta wzajemna miłość, czyli UOSOBIONA MIŁOŚĆ, to DUCH ŚWIĘTY.

Ktoś tak pięknie zobrazował te wzajemne relacje w wewnętrznym życiu Bożym, używając elementów znanych nam z codziennego życia i napisał, że:
OJCIEC jest SŁOŃCEM,

CHRYSTUS – PROMIENIEM,
DUCH ŚWIĘTY – ŚWIATŁEM I CIEPŁEM.
Nie można oddzielić jednego od drugiego: światła od promienia, a promienia od słońca i ciepła!

Niektórzy teologowie mówią, że to wewnętrzne życie Boże jest jakby prototypem życia rodzinnego. Małżeństwo powinno zawsze zasadzać się na miłości wzajemnej. Owocem tej miłości jest potomstwo.

Święty Augustyn widział jakby odblask i dalekie podobieństwo Trójcy Świętej w duchu ludzkim, stworzonym na obraz i podobieństwo Boże. I duch nasz jest przecież JEDNYM. Przez całe życie mamy świadomość, że mimo zmian zachodzących w naszym ciele pozostajemy tą samą JEDNOSTKĄ w dzieciństwie, wieku dojrzałym i w starości. I ten duch nasz przejawia trzy rodzaje działania:
– ma świadomość swego istnienia – tu pamięć,
– ma poznanie siebie i świata – tu rozum,
– posiada miłość – tu wola.

2. Tajemnica Trójcy Świętej a rozum

Trzeba powiedzieć, że tajemnice wiary, także tajemnica Trójcy Świętej, nie są sprzeczne z rozumem. Zarzut, że ta sama rzecz nie może jednocześnie stanowić JEDNOŚCI i TROISTOŚCI, jest słuszny tylko w matematyce i fizyce, gdzie zajmujemy się samymi liczbami albo martwą materią. Natomiast tam, gdzie jest ŻYCIE, ta sama rzecz może być rozpatrywana pod wieloma względami, które różnią się od siebie. I na przykład każda roślina jest jednością, bo tworzy jednolitą całość, a jednocześnie jest troista, bo składa się z trzech zasadniczych części: korzenia, rozgałęzionego pnia i kwiatów przechodzących w owoce. Wszystkie te elementy należą do istoty rośliny, bez nich istnieć nie może. Jednak żadna z nich nie tworzy rośliny. Każda istota żyjąca może być rozpatrywana pod wieloma względami swej bogatej natury i inaczej przedstawiać się naszym oczom z każdego punktu widzenia.

Podobnie jest z tajemnicą Trójcy Świętej: jeśli rozważamy Boga pod względem Jego ISTOTY, uznajemy Go JEDYNYM, gdy zaś patrzymy nań pod względem OSÓB, spostrzegamy w Nim TROISTOŚĆ.

Tajemnica Trójcy Świętej to trudna tajemnica. Nie da się jej całkowicie zgłębić, bo jesteśmy ograniczeni słabością naszego rozumu, brakuje nam – mówiąc obrazowo – duchowego teleskopu. Takim jakby teleskopem w sprawach wiary jest objawienie Boże. Wskazuje ono na prawdy, których okiem naszego rozumu nigdy nie bylibyśmy zdolni ujrzeć. A choć są one dla nas jeszcze dalekie i niejasne, to jednak rzeczywiste i prawdziwe.

3. Wskazania praktyczne

Potrzebne są rozważania teoretyczne, aby nieco rozjaśnić trudne tajemnice wiary, szczególnie tajemnicę Trójcy Świętej. Warto jednak powziąć jakieś postanowienia praktyczne. Oto tylko niektóre:
1) Większa dbałość przy wykonywaniu znaku krzyża. Należy ten znak wykonywać powoli i starać się lepiej rozumieć poszczególne słowa: OJCA i SYNA, i DUCHA ŚWIĘTEGO.
2) Częściej odmawiać te piękne słowa: CHWAŁA OJCU I SYNOWI, I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, szczególnie jako słowa dziękczynienia za otrzymane od Boga łaski.
3) Starać się, aby nasza dusza była mieszkaniem Trójcy Świętej zgodnie z tym, co postuluje KKK: „Celem ostatecznym całej ekonomii Bożej jest wejście stworzeń do doskonałej jedności Trójcy Świętej. Ale już teraz jesteśmy wezwani, by być mieszkaniem Najświętszej Trójcy: «Jeśli mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego i będziemy u niego przebywać» (J 14,23)” (KKK 260).

Zakończmy to rozważanie pięknymi słowami papieża Pawła VI z jego słynnego CREDO z roku 1968:

Jedynie sam Bóg może udzielić nam prawdziwego i pełnego poznania samego Siebie, objawiając się jako Ojciec, Syn i Duch Święty. Przez łaskę jesteśmy wezwani do uczestnictwa w Jego wiekuistym życiu, tu na ziemi w pomroce wiary, a po śmierci w światłości wiekuistej. Wzajemne związki, tworzące odwiecznie trzy OSOBY, z których każda jest jednym i tym samym bytem Bożym, stanowią błogosławione życie wewnętrzne NAJŚWIĘTSZEGO BOGA, które nieskończenie przewyższa to, co my po ludzku możemy pojąć.

Oby mimo naszej słabości Bóg dał nam łaskę poznania Go w Trójcy Świętej choć w minimalnym stopniu!