Trzy kroki ku homilii, ks. Marek Gilski

Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów, które usłyszawszy o tych prawach, powiedzą: „Z pewnością ten wielki naród to lud mądry i rozumny” (Pwt 4, 6).

1. Komentarz naukowy

Wierność nie jest w Deuteronomium tematem pierwszoplanowym. Księga ta koncentruje się na Prawie, którego rola i znaczenie wpisane są w specyficzny kontekst zawierania przymierza i w narracyjny kontekst marszu ku obiecanej przez Boga ziemi. Analiza tekstów, w których pojawia się koncepcja wierności, pozwala dostrzec ją w kilku aspektach. Przede wszystkim z jednej strony wskazuje się jej pozytywną perspektywę, a z drugiej postrzega jej przeciwieństwo. O Bogu Izraela mówi się, że jest wierny, a o Izraelu stwierdza się, że wiernym nie był, a następnie apeluje przez usta Mojżesza, aby podjął wyzwanie wierności. Mojżesz jest postacią dominującą w Księdze. Jego autorytet opiera się na Bożym nakazie nauczania Izraela. Występuje on jako prawodawca i nauczyciel, ale niekiedy także jako prorok. To on równocześnie jest postacią, która w Deuteronomium odgrywa kluczową rolę w nakreśleniu ideału wierności Izraela.

Postawa wierności ze strony Boga wyraża konsekwencję, z jaką odnosi się On do zbawczych czynów dokonanych przez siebie na rzecz Izraela. Najpełniej wyraża się ona w „przymierzu przyjaźni” czyli w postawie szczodrej dobroci, wobec tego ludu. Dopiero z tej perspektywy – Bożej wierności – można spojrzeć na wierność w postępowaniu Izraelitów i dostrzec doniosłość wezwania strzeż (7, 11). Ich postępowanie, wyrażające ich wierność wobec Boga, ma odznaczać się miłością i posłuszeństwem wobec Jego nakazu. Na przeciwnym biegunie w stosunku do wierności Boga deuteronomista sytuuje niewierność Izraela. Odpowiedzią na taki stan rzeczy są przypisane Mojżeszowi słowa wzywające Izraela do wierności Bogu, która realizuje się poprzez trwanie w przymierzu i zachowywanie Prawa.

Księga Powtórzonego Prawa jest nierozerwalnie związana z koncepcją przymierza. Autor nie tylko wielokrotnie do niego nawiązuje, ale ogłasza je jako właśnie zawarte. Relację między Izraelem a Bogiem można określić i właściwie zrozumieć dopiero w kontekście przymierza. Ono zaś implikuje wzajemność zobowiązań. W ten sposób wierność nadaje stabilny i trwały charakter relacji Boga i Izraela, zaistniałej na mocy przymierza. Jednak wierność w ramach przymierza realizuje się inaczej ze strony Boga, a inaczej ze strony synów Izraela. Bóg okazuje się wiernym wypełniając obietnice dane ojcom, wybiera Izraela spośród narodów, okazuje Izraelowi łaskę i opiekę, a gdy potrzeba wybawia go. Tymczasem Izrael zawierając przymierze z Bogiem na Synaju/Horebie zobowiązuje się do przestrzegania Bożych nakazów, przekazanych przez Mojżesza. Jego wierność wobec Boga jest wiernością w przymierzu, wiernością wobec Boga jako Sprzymierzeńca, z którym Izrael jest związany przymierzem. Wobec tak rozumianego Boga obowiązuje wierność, która oznacza de facto lojalność; Bogu przymierza należy się posłuch (słuchanie Jego głosu) oraz posłuszeństwo, czyli chodzenie Jego drogami.

Prawo w Deuteronomium zajmuje wyjątkowe miejsce. Tora nadana została narodowi wybranemu jako Boży nakaz, który musi być zachowywany ze względu na autorytet boskiego prawodawcy i w związku z zawartym przymierzem. Zatem zachowanie Bożego nakazu, wyrażonego w dekretach i wyrokach i określanego jako cała ta tora, staje się podstawowym wymogiem przymierza i wyznacznikiem wierności synów Izraela wobec osoby Boga i zawartego przymierza. Przestrzeganie Prawa staje się w ten sposób probierzem wierności Izraelitów wobec Boga.

W Deuteronomium, w kontekście przymierza oraz Prawa pojawia się wyjątkowe wezwanie do kochania. W kontekście przymierza wierność to szczera lojalność wobec partnera, nazywana też miłością. Przejawia się ona w trwaniu przy sprzymierzeńcu w każdej okoliczności. W Deuteronomium wezwanie do miłości Boga stanowi wyraźne nawiązanie do starożytnych, bliskowschodnich tradycji. Oznacza jednak coś więcej – jest wskazaniem na fundament, na którym ma opierać się wyrażona wiernością (lojalnością) postawa Izraela.

Wierność jest postrzegana przez deuteronomistę jako rzeczywistość dynamiczna, jako wyzwanie, przed którym stoi społeczność Izraela. Wierność jako wyzwanie wyraża się w pełnym zaangażowania i gorliwości wołaniu, a z drugiej strony w otwarciu perspektywy przyszłości (R. Jasnos, Wierność Torze wiernością Bogu według Deuteronomium, Verbum Vitae, nr 11 (2007), s. 27–42).

2. Mistrzowie teologii i życia duchowego

„Dziesięcioro Przykazań to prawo wolności: nie takiej jednak, która pozwala folgować ślepym namiętnościom, lecz wolności, która prowadzi do miłości i do wyboru w każdej sytuacji tego, co dobre, nawet wówczas, gdy jest to uciążliwe. Prawo, któremu jesteśmy posłuszni, nie jest bezosobowe: oczekuje się od nas raczej, że z miłości podporządkujemy się Ojcu przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Objawiając się na górze i przekazując swoje Prawo, Bóg objawił człowieka samemu człowiekowi. Synaj wznosi się w samym sercu prawdy o człowieku i o jego przeznaczeniu” (Jan Paweł II, Dziesięcioro Przykazań prawem miłości i wolności człowieka. Homilia. Góra Synaj, 26 II 2000, cyt. za: Jan Paweł II, Myśli na każdy dzień, Poznań 2017, 21.VII).

3. Z życia wzięte

Znany badacz drzew Peter Wohlleben (obserwator rozwoju buków), autor książki pt. Sekretne życie drzew, tak opisuje swoje spostrzeżenia na temat praw panujących wśród drzew:

„Małe drzewa chętnie rosłyby jak najszybciej, a przyrost pędu szczytowego o pół metra w sezonie w ogóle nie byłby problemem. Niestety ich rodzice mają inne zdanie na ten temat. Ogromnymi koronami osłaniają cały swój przychówek i wraz z innymi dorosłymi drzewami tworzą gęsty dach nad lasem. Przepuszcza on na ziemię albo na liście ich dzieci tylko trzy procent światła słonecznego. Trzy procent – w praktyce tyle, co nic. Starczy na tyle fotosyntezy, żeby jakoś utrzymać organizm przy życiu. Porządnego pędu, nie mówiąc już o okazalszym pniu, wypuścić się nie da. Bunt przeciwko surowemu wychowaniu jest niemożliwy, bo brakuje na to energii. Wychowaniu? Tak, rzeczywiście chodzi tu o metodę pedagogiczną, która służy wyłącznie dobru malucha.

Środkiem wychowawczym jest przykręcenie światła. Ale czemu służy to ograniczenie? Czyżby rodzice nie chcieli, by ich potomstwo jak najszybciej się usamodzielniło? Najwyraźniej drzewa mają w tej sprawie inne poglądy, a niedawno uzyskały jeszcze wsparcie ze strony nauki. Stwierdziła ona, że powolny wzrost w młodości jest warunkiem osiągnięcia podeszłego wieku” (P. Wohlleben, Sekretne życie drzew, Kraków 2016, s. 42–43).

Dzięki temu powolnemu wzrostowi drzewo jest potem odporne na burze, na silne wiatry, na złamania. To ciekawe, że drzewa potrafią dobrze wychowywać i chronić młode drzewka. Czynią to przez pewnego rodzaju post od światła. Rozwój jest wolniejszy, ale trwalszy. Czy nie powinniśmy się uczyć od drzew?