Wytrwałość i świadectwo, ks. Tomasz Jelonek


Pierwsze czytanie dzisiejszej uroczystości zostało zaczerpnięte z Apokalipsy św. Jana, która należy do nurtu piśmiennictwa żydowskiego i wczesnochrześcijańskiego zwanego apokaliptyką. Apokaliptyka była sposobem przedstawiania treści religijnych mających stanowić dla prześladowanych podtrzymanie na duchu. W tym celu ukazywała ostateczne zwycięstwo Boga, w którym dzięki wytrwaniu w wierności mieli uczestniczyć także prześladowani.

Apokalipsa św. Jana podejmuje ten sam motyw, choć dokonuje jego transpozycji. Zwycięzcą jest Chrystus, Baranek. Zwycięstwo, choć w pełni osiągnięte zostanie na końcu czasów, już teraz się dokonuje pomimo wszelkich przeciwności, bo już zabity Baranek stoi, czyli zmartwychwstał. Walka jednak trwa, wypełnia ona ramy czasu Kościoła, czasu od Chrystusowego wniebowstąpienia do paruzji. W tej walce ścierają się siły ponadziemskie, aniołowie pod wodzą Michała i Szatan, biorą w niej udział także ludzie.

W Apokalipsie dzielą się oni na wiernych i mieszkańców ziemi. Wierni tworzą Kościół. Ukazany jest on w Apokalipsie w różny sposób. Jest reprezentowany przez siedem konkretnych lokalnych kościołów, do których skierowane są listy. Liczba siedem ma znaczenie symboliczne i oznacza całość. Listy do siedmiu kościołów to list do całego Kościoła poprzez poszczególne wspólnoty.

Kościół przedstawiony jest także przez Niewiastę z rozdziału dwunastego. Jest to bogaty, wielowymiarowy symbol, który przedstawia również Maryję. Kościół jest też przedstawiony jako oblubienica Baranka w nawiązaniu do starotestamentalnego wątku przedstawiającego Boga jako Oblubieńca, a lud wybrany jako oblubienicę. Obraz ten spleciony jest z obrazem niebieskiego Jeruzalem, które przedstawia Kościół w dwu etapach, w etapie ziemskiej walki i w etapie ściśle niebieskim, gdzie Kościół przechodzi do trwałego królestwa. Do nieba przechodzi się, obmywając w Krwi Baranka. Jest to symboliczne przedstawienie sakramentów, w których działa Krew Chrystusa. Krew ta wybiela, kolor biały jest symbolem bóstwa, a więc następuje tu przebóstwienie człowieka.

Mieszkańcy ziemi to ci, którzy ulegają Szatanowi. On zaś posługuje się dwiema bestiami. Jedną z nich są potęgi ziemskie, a drugą fałszywi prorocy. Szatan zwalcza Kościół siłą potęg doczesnych, wzniecając prześladowania, a także działając przez fałsz, kłamstwo i propagandę. Szatan prześladuje i zwodzi. Zwodzi przez szerzenie błędów w wierze, propagowanie bałwochwalczych kultów, inspirowanie rozwiązłości.

Prześladowania i kłamstwo są taktyką Szatana. Apokalipsa ją demaskuje i ukazuje zgubne jej skutki. Mieszkańcy ziemi odnoszą chwilowe sukcesy i krótkotrwały tryumf, ale skazani są na przegraną, śmierć drugą i jezioro ognia. Są to obrazy wiecznej kary za odejście od Boga.

Prześladowaniom i fałszowi wierni mają przeciwstawiać się przez wytrwałość i dawanie świadectwa. Są to według Apokalipsy dwie podstawowe postawy moralne, do których ona wzywa wszystkich chrześcijan. W greckim oryginale Apokalipsy te dwie postawy wyrażone są terminami: hypomone = wytrwałość i martyria = świadectwo. Świadectwo wyrażone jest greckim terminem, który w języku Kościoła przeszedł od znaczenia sądowego (świadectwo w sądzie) do oznaczania szczególnego świadczenia, któremu towarzyszyło przelanie krwi. Świadek stał się męczennikiem. Apokalipsa, wzywając do świadectwa, napomina, że należy dawać świadectwo aż do męczeństwa. Takie świadectwo bez kompromisu, bez letniości prowadzi do zwycięstwa. W listach do siedmiu Kościołów ukazane są nagrody, jakie czekają na zwycięzców. Takie świadectwo otwiera bramy nieba.

Według Apokalipsy podstawami zwycięstwa są słowo świadectwa i Krew Baranka. Innymi słowy podstawą zbawienia jest wytrwałe dawanie świadectwa, aż do męczeństwa, oraz życie sakramentalne, którego symbolem jest obmycie w Krwi Baranka.

Dzisiejsza uroczystość przede wszystkim stawia nam przed oczy tych, którzy dzięki słowu świadectwa i obmyciu w Krwi Baranka doszli do nieba i tam na nas czekują. Dramat jednak, przedstawiony przez Apokalipsę, nie jest teatrem, w którym bylibyśmy tylko widzami. Każdy człowiek uczestniczy w tym dramacie, musi wybrać przynależność do Kościoła lub do mieszkańców ziemi. Wybierając przynależność do Kościoła, podejmuje zadanie niezłomnego świadczenia Chrystusowi w wytrwałości. Te dwie postawy moralne: wytrwałość mimo przeciwności i dawanie Chrystusowi świadectwa są w Apokalipsie głównymi cechami duchowego oblicza chrześcijanina, któremu Chrystus zapowiada, że przyjdzie niebawem.

Historia w tej teologicznej wizji nie jest bezładnym zbiorem wypadków, ona ma sens, wypełnia ją Chrystus, przemienia w historię świętą prowadzącą do Jego tryumfu, w którym wytrwali świadkowie mają swój udział.

Podejmijmy to zadanie, które w ramach tego udziału przeznaczone zostało dla nas!